Strona główna Aktualności TAKĄ DRUŻYNĘ CHCEMY OGLĄDAĆ!

TAKĄ DRUŻYNĘ CHCEMY OGLĄDAĆ!

209
0

Takie Mamry to my lubimy i chcielibyśmy oglądać jak najczęściej. Meczu z Jeziorakiem Iława, inaugurującego rundę wiosenną rozgrywek forBET IV Ligi, giżycczanom co prawda nie udało się wygrać, ale to, co nasi reprezentanci pokazali na boisku w starciu z czołowym zespołem ligi, może napawać optymizmem. Tak walecznych, szybko i pomysłowo grających piłkarzy znad Niegocina kibice nie widzieli już dawno.
Mecz odbył się na boisku COS-OPO ze sztuczną nawierzchnią, albowiem murawa na stadionie MOSiR potrzebuje jeszcze trochę czasu, by dojść do siebie po zimie i niedawnych roztopach (mamy nadzieję, że do kolejnego meczu, a ten 1 kwietnia, będzie gotowa). W starciu z Jeziorakiem, który na półmetku rozgrywek był wiceliderem, podopieczni trenera Marka Radzewicza dwukrotnie wychodzili na prowadzenie (pierwszego gola zdobył Michał Świderski w 27. minucie, drugiego nasz najlepszy strzelec Paweł Drażba dwie minuty po zmianie stron), ale goście za każdym razem odpowiadali swoimi trafieniami. Obiektywnie oceniając Mamry stworzyły więcej klarownych sytuacji pod bramką przyjezdnych (w której znakomicie spisywał się 19-letni Kacper Włodarczyk), ale trzeba przyznać, że iławianie też mieli swoje okazje do zmiany rezultatu (szczególnie groźne były ich strzały zza „szesnastki”). Generalnie remis nie krzywdzi więc żadnej z drużyn, choć – oczywiście – niedosyt pozostał, bo do pełni szczęścia gospodarzom naprawdę niewiele zabrakło.
Szczegółową analizę spotkania pozostawiamy fachowcom i szykujemy się już do kolejnego meczu o punkty. Najbliższym rywalem naszej „GieKSy” będzie Huragan Morąg. Patrząc na sytuację w tabeli (Mamry – 29 pkt, Huragan – 10) trudno sobie wyobrazić inny scenariusz niż wygrana giżycczan. Nie dzielmy jednak skóry na niedźwiedziu, bo murawa już nie raz weryfikowała statystyki, a futbolowy Dawid kładł Goliata na łopatki. Wierzymy jednak w naszych chłopaków i liczymy na to, że wywiążą się z niełatwej roli faworyta. W rundzie jesiennej Mamry wygrały z Huraganem 4:1.