W poniedziałek „GieKSa” rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu, a piłkarze i kibice poznali terminarz forBET IV Ligi. Pierwszym rywalem podopiecznych trenera Marka Radzewicza będzie iławski Jeziorak, czyli piąty zespół minionych rozgrywek. Przypomnijmy, że także z Jeziorakiem nasza drużyna rozpoczynała rundę rewanżową w minionym sezonie.

Operacja „Sezon 2023/2024” oficjalnie rozpoczęta. W pierwszym po letnim antrakcie treningu na stadionie wzięło udział 17 piłkarzy, a wśród nich m.in. wracający po kontuzji Patryk Koszycki i młody Mateusz Waszczyn, w ostatnich miesiącach reprezentujący barwy Kłobuka Mikołajki. Nową twarzą w zespole jest Michał Olszewski, w swoim piłkarskim CV mający występy w warszawskiej Polonii i w Stanach Zjednoczonych. W poniedziałkowych zajęciach, prowadzonych przez trenerów: Marka Radzewicza i Janusza Dargiewicza, nie uczestniczyli usprawiedliwieni: Krystian Wiszniewski, Damian Mazurowski, Dmitri Baiduk, Arkadiusz Mroczkowski i Tymon Osmolik, zabrakło także Mateusza Dudy i Daniela Wasilewskiego, czyli dwóch graczy, których w trykocie Mamr oglądać już nie będziemy. I są to – na dziś – jedyne ubytki w kadrze z poprzedniego sezonu. Ciekawostką jest fakt, iż w poniedziałkowym treningu uczestniczył także Wojciech Kuriata, którego – jak zapewne Państwo pamiętają – pożegnaliśmy w ostatnim meczu zakończonych w czerwcu rozgrywek. Obecność „Kuriego” niczego, rzecz jasna, nie dowodzi, ale… niewykluczone, że znakomity obrońca jeszcze „przez chwilę” będzie cieszył swoją grą giżyckich sympatyków „kopanej”.

– Cel? – trener Mamr Marek Radzewicz nie zastanawia się ani chwili słysząc pytanie, o co w tym sezonie zagra jego zespół. – Zagramy jak zwykle o zwycięstwo w każdym meczu i, oczywiście, o awans. Gdy kilka miesięcy temu przejmowałem drużynę, zaznaczyłem, że jej budowa będzie trwała około dwóch i pół roku. Powoli realizujemy plan. Kluczowa będzie runda jesienna, po niej będziemy wiedzieć więcej, w jakim kierunku podążamy.

Póki co Mamry w spokoju przygotowują się do pierwszego starcia o punkty. W najbliższą sobotę (15 lipca) pierwszy sparing (w Grajewie z Warmią), potem mecze kontrolne z Granicą Kętrzyn i Wigrami Suwałki (oba na boiskach rywali) i kolejne starcie z Granicą w Kętrzynie – tym razem w ramach Wojewódzkiego Pucharu Polski. A 5 sierpnia pierwszy czwartoligowy gwizdek. Tego dnia „GieKSa” jedzie do Iławy na mecz z Jeziorakiem, czyli drużyną od lat należącą do ścisłej ligowej czołówki.

– Tegoroczna liga będzie bardzo ciekawa – ocenia trener Radzewicz. – Poprzedni sezon pokazał, że nawet teoretycznie słabsze zespoły są w stanie urwać punkty tym wyżej notowanym, o czym sami przekonaliśmy się bardzo boleśnie. Szykujemy się na trudny bój w Iławie, bo tam każdemu gra się ciężko. Myślę, że o zwycięstwie którejś drużyny zdecyduje dyspozycja dnia.

Tydzień później Mamry rozegrają pierwszy mecz na własnym terenie, a ich rywalem będzie gołdapska Rominta, a więc drużyna, która w sezonie 2022/2023 „zarobiła” na nas 6 punktów. W rundzie jesiennej do Giżycka przyjadą także: Stomil II Olsztyn, Polonia Lidzbark Warmiński, Constract Lubawa, Mazur Ełk, Motor Lubawa i Olimpia II Elbląg.

Poprzedni artykułLIGA BEZ SPADKOWICZÓW!
Następny artykułWSZYSCY DO KĘTRZYNA!