Na czterech zatrzymał się licznik przegranych z rzędu meczów seniorów Mamr. W sobotę czwartoligowcy znad Niegocina przerwali wreszcie fatalną passę, po ciężkim boju pokonując ełcki Mazur 3:2.
Na pierwszego gola najwierniejszym sympatykom „GieKSy” przyszło czekać aż do 38. minuty. Po doskonałym podaniu z głębi pola Damiana Mazurowskiego ełckim defensorom „urwał się” wprowadzony na boisko kilka chwil wcześniej Krystian Sadocha, który precyzyjnym uderzeniem z lewej strony zdobył swoją piątą bramkę w tym sezonie. A przy okazji dał sobie i swoim kolegom sposobność do wykonania popularnej „kołyski” na cześć urodzonej dzień wcześniej Jagódki, pierworodnej naszego zawodnika Krystiana Wiszniewskiego.
Cyfra 2 po stronie gospodarzy na świetlnej tablicy zapaliła się pięć minut po przerwie, a największy w tym udział miał Paweł Dymiński, który najpierw przytomnie rozciągnął akcję na prawą flankę, by po chwili z bliskiej odległości sfinalizować dogranie Michała Świderskiego. Dwubramkowa strata nie podcięła jednak skrzydeł ambitnie grającym rywalom, którzy po trafieniach w 57. minucie (po rzucie rożnym) i w 80. minucie (po rzucie karnym) doprowadzili do remisu. Na szczęście ostatnie słowo należało do miejscowych. W doliczonym czasie gry trzy bezcenne „oczka” zapewnił Mamrom najlepszy snajper Paweł Drażba (w sobotę, podobnie jak strzelec pierwszego gola Krystian Sadocha, „Szkodnik” rozpoczął mecz na ławce), a w roli asystenta wystąpił ponownie Michał Świderski.
Z MAZUREM WYGRALI: Patryk Kleczkowski, Jacek Rutkowski (Paweł Aleksandrowicz), Błażej Typa, Błażej Drężek, Mateusz Waszczyn (Krystian Sadocha), Michał Świderski, Dominik Romanowski (Dawid Dziadosz), Mariusz Rutkowski, Arkadiusz Mroczkowski (Michael Olszewski), Damian Mazurowski, Paweł Dymiński (Paweł Drażba).
Do zakończenia rundy jesiennej pozostały cztery kolejki. W najbliższej zajmujące 10. miejsce Mamry zmierzą się na wyjeździe z zamykającą tabelę Polonią Iłowo. W tej rundzie zagramy jeszcze u siebie z Motorem Lubawa (28 października), na wyjeździe z DKS Dobre Miasto (4 listopada), a półmetek czwartoligowych bojów osiągniemy po domowym starciu z rezerwami elbląskiej Olimpii (11 listopada).